czwartek, 18 czerwca 2015

Targowisko

Byłam dziś rano na targu, po świeże warzywa i owoce. Trochę się zszokowałam cenami...

W upalne dni..

Kiedy na dworze robi się nieludzko gorąco, znacznie więcej pijemy. Zresztą tak został nasz organizm zaprogramowany, by w upał się nie odwodnić. Pijemy zazwyczaj różnego typu słodzone napoje, a powinnyśmy pić czystą wodę. Wiem, że wiele osób za nią nie przepada. Zawsze można dołożyć do kubka z wodą nie tylko kostki lodu, ale również listki mięty, melisy czy plastry cytrusów. Jednak jeśli mielibyśmy kupować dla całej naszej familii wodę z marketów, to nie dosyć że non stop ktoś musiałby ją targać ze sklepu, to jeszcze generowało by to dodatkowe koszty.

Balkon jak z marzeń

Tak wyglądałby mój wymarzony balkon. Nie musi mieć 30 metrów kwadratowych. Ważne, żeby był przytulnie urządzony i ze smakiem. Marzy mi się kawka o poranku pita, właśnie przy takim stoliczku, wśród zieleni. Czas się w takich chwilach zatrzymuje...Ehhh

Naleśniki, placuszki i pizza

Swego czasu kupiłam elektryczną patelnię. Była ona nam potrzebna, gdyż mieszkanie, które wynajmowaliśmy, nie było wyposażone w kuchenkę. Żadną, ani gazową, ani elektryczną. Byliśmy tam raptem niecałe 3 miesiące, a coś ciepłego chciało się zjeść. Nie chcieliśmy kupować jakiegoś zbędnego i dużego sprzętu, więc elektryczna patelnia wydawała się idealnym wyborem. Przygotowaliśmy na niej nie tylko smażone mięsko, czy placki ziemniaczane, ale sama pokusiłam się i upiekłam w niej pizzę. Pierwsza była spalona, to szczegół ;) ale nie zwiedziona niepowodzeniem, poczytałam w sieci i druga była już o niebo lepsza. Nie dawno sobie o niej przypomniałam, wytargałam ją ze strychu i służy nam teraz jako naleśnikarka. Smażę na niej także placuszki i różne pankejki. Do pizzy jeszcze nie podchodziłam. Muszę odświeżyć swoją wiedzę, by znowu na dzień dobry nie wyszedł klops ;)

W mojej kuchni

Mam na imię Olga i bardzo lubię spędzać czas w swojej kuchni. Czasem wymyślę, jakąś nową potrawę,czasem kupię nowy sprzęt. Chcemy wszyscy być zdrowi i dożyć do późnej starości, więc nasze posiłki i to co wkładamy do ust, też jest nie bez znaczenia. To co się sprawdzi u mnie, będę się dzielić w tym miejscu. Może ktoś skorzysta. Lets start up!