poniedziałek, 21 listopada 2016

Maślany smak

Zrobiłam taki maleńki eksperyment ostatnio. Kupiłam w markecie wszystkie drogie, popularne i reklamowane masła. Nie z Polski. Lurpak, Finuu i Kerrygold. Pierwsze jest z Danii, drugie z Finlandii, trzecie z Irlandii. Kosztują przynajmniej o 1/2 więcej, niż nasze rodzime marki. Ale czy warto je kupić?

Od razu napiszę, że moim zdaniem nie. Nasze masło z Koła czy Piątnicy jest pięć razy smaczniejsze. Lurpak całkiem im dorównuje pod względem smaku. Finuu - mam wersję lekko soloną, która jest po prostu słona - nie na nasze podniebienia, przyzwyczajone do braku słonego posmaku w maśle. Ostatnie jest chyba najmniej wyraziste. Taki zwykły tłuszcz do smarowania i gotowania.
Więc po co przepłacać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz